Mobile dla Fashion Cafe

Powstające w ostatnich latach nowe poznańskie kawiarnie, restauracje i kluby utrzymane są zazwyczaj w klimacie minimalistycznym. Są ładne i funkcjonalne, ale - przyznajmy to szczerze - dość nudne. Na tym tle pozytywnie wyróżnia się Fashion Cafe & Bar - prawdziwa perełka wśród śródmiejskich, a właściwie staromiejskich lokali. Klub znajduje się na Podgórnej i być może dlatego wpadł nam w oko dopiero ponad pół roku po otwarciu. Wielkie przeszklone okna przykuły jednak naszą uwagę, kiedy stłoczeni podróżowaliśmy w zimowo-wiosenne popołudnie środkiem komunikacji miejskiej.

Fashion to lokal spory. Może gościć jednocześnie grubo ponad setkę gości, z tym, że miejsc restauracyjnych jest nieco ponad siedemdziesiąt. W menu króluje kuchnia fusion, z dwukolorową zupą piekło-niebo na czele (kalafiorowo-pomidorowa), ogromnymi deserami mierzącymi bodaj 65 cm, watermelonowym szokiem (drink podawany w arbuzie - w sezonie i dla kilku osób). Jednak o prawdziwym smaku tego miejsca decyduje jego wystrój, przez właściciela-architekta określany mianem cyfrowego baroku. Mamy tu ciężkie "kryształowe" żyrandole, neobarokowe wzory na głównym barze i lustrach oraz owalne elementy na ścianach - coś jakby medaliony, wewnątrz których umieszczono zdjęcia autentycznych detali zabytków Starego Miasta (na przykład fary). Do tego dochodzą nowoczesne kasetony z pleksi i prosty bar.

Fashion ma wiele zakamarków, w tym salkę historyczną. Na ścianie umieszczono tu tablicę wyjaśniającą historię kamienicy, w której mieści się lokal, i krótkie notki na temat jej najsłynniejszych mieszkańców. Znajdziemy też niewielką salę dla zakochanych czy urokliwy zakątek, będący czymś w rodzaju zaułku z widokiem na ulicę Świętosławską (nie jesteśmy pewni techniki, ale to chyba sitodruk na metalu). Można tu przysiąść przy stoliku pod stylową latarnią i poczuć się jak w Poznaniu i nie w Poznaniu zarazem.

Z pewnością niewątpliwą zaletą Fashion są dwa ogródki. Jeden jest niewielki, z klasyczną podświetlaną fontanną. Drugi imponuje aranżacją i rozmiarami, a także ścianą spływającej wody, palmami i boksami z kremowymi, skórzanymi sofami. Latem otwierane są wielkie okna od strony Podgórnej, stąd też wrażenie, że siedzi się przy stoliku ustawionym wprost na ulicy. Zresztą, w Fashion znajdziecie wiele ciekawych smaczków, jak choćby efektowne, sterowane oświetlenie czy pomysłowa półka na wina nad głównym wejściem. Na pierwszy rzut oka może wydawać się, że to miejsce drogie i ekskluzywne, zapewniamy jednak, że ceny nie są aż tak wygórowane. Właściwie to są porównywalne z tymi na Starym Rynku.

W jednym z okien wystawiono świecący kaseton z hasłem "be fabulous". I taka właśnie jest Fashion Cafe & Bar.

Powrót do listy naszych kampanii reklamowych

Mobile dla Fashion Cafe

Mobile dla Fashion Cafe

Mobile dla Fashion Cafe

Powrót do listy naszych kampanii reklamowych